Rozszerzenie działalności magazynowej o obsługę klientów zewnętrznych oznacza konieczność podjęcia wielu decyzji operacyjnych. Jedną z kluczowych jest sposób organizacji transportu towarów. W przypadku własnej działalności schematy logistyczne są zwykle znane i przewidywalne. Jednak w momencie, gdy do magazynu trafia zewnętrzny klient – ze swoimi dostawcami, spedytorami i wymaganiami – model logistyczny staje się znacznie bardziej złożony.
To, czy organizacja zdecyduje się oferować transport samodzielnie, pozostawi go po stronie klienta, czy wybierze model mieszany, będzie miało bezpośredni wpływ na rentowność całej usługi magazynowej. Warto zatem rozważyć wszystkie dostępne opcje, ich konsekwencje operacyjne i finansowe.
Własna flota – kontrola, ale i odpowiedzialność
Posiadanie własnych środków transportu pozwala zachować pełną kontrolę nad dostawami – zarówno pod względem punktualności, jak i jakości. Ułatwia planowanie tras, optymalizację kosztów paliwa czy obsługi kilku klientów jednym kursem. Możliwość zaoferowania kompleksowej usługi: od składowania po transport – jest również istotnym atutem handlowym.
Z drugiej strony własna flota to wysokie koszty stałe. Nawet przy częściowym obłożeniu pojazdów wciąż ponosimy koszty leasingu, serwisu, ubezpieczeń i wynagrodzeń kierowców. Flota musi być odpowiednio dopasowana do rodzaju i skali zamówień klientów – zarówno pod względem ładowności, jak i dostępności w konkretnych godzinach. W praktyce bywa to wyzwaniem, szczególnie gdy klient ma niestandardowe wymagania lub potrzebuje dostaw just-in-time.
Spedycja po stronie klienta – prostsza logistyka, mniejsza marża
Drugim podejściem jest pozostawienie odpowiedzialności za transport po stronie klienta. To rozwiązanie minimalizuje koszty operacyjne po stronie magazynu i przenosi logistyczne ryzyko na kontrahenta. Klient sam organizuje przewozy, podstawia auta w wyznaczonych godzinach i kontaktuje się ze swoimi przewoźnikami. Z punktu widzenia organizatora magazynu to sytuacja korzystna – pozwala skupić się na procesach składowania i kompletacji.
Wadą tego rozwiązania jest ograniczona możliwość wpływania na jakość i terminowość dostaw. Jeśli spedytor klienta się spóźni lub nieprawidłowo zabezpieczy ładunek, konsekwencje mogą spadać pośrednio również na operatora magazynu np. w przypadku reklamacji końcowego odbiorcy. Dodatkowo, brak wpływu na koszty transportu oznacza też brak możliwości budowania dodatkowej marży z tego obszaru.
Coraz więcej firm decyduje się na rozwiązania mieszane. Polegają one na tym, że operator magazynu oferuje klientom opcję skorzystania z transportu w określonym zakresie – np. w ramach jednej stałej trasy lub przy określonym wolumenie. Dzięki temu może lepiej wykorzystać własną flotę i jednocześnie dać klientowi wybór. W niektórych przypadkach możliwa jest nawet konsolidacja przesyłek różnych klientów, co pozwala zredukować jednostkowy koszt transportu.
Model hybrydowy wymaga jednak precyzyjnego planowania i bieżącej koordynacji. Konieczne jest przygotowanie systemu do wymiany informacji o zleceniach transportowych, określenie zasad odpowiedzialności za dostawy oraz wdrożenie harmonogramów załadunków. W sytuacji dynamicznie zmieniających się zamówień może to być trudne do utrzymania bez odpowiednich narzędzi IT i przeszkolonego zespołu.

Jak transport wpływa na rentowność usług magazynowych?
Transport, choć często postrzegany jako element dodatkowy, w rzeczywistości może znacząco wpływać na wynik finansowy usługi magazynowej. Własna flota daje potencjał generowania dodatkowych przychodów, ale też niesie ryzyko strat, jeśli nie zostanie odpowiednio obciążona. Spedycja klienta ogranicza ryzyko, ale również zamyka możliwość budowania wartości dodanej. Model mieszany natomiast wymaga większego zaangażowania operacyjnego, ale daje szansę na elastyczne reagowanie na potrzeby rynku.
W kontekście rentowności kluczowe jest również to, czy organizacja ma odpowiednie narzędzia do śledzenia efektywności transportu – zarówno pod względem kosztów jednostkowych, jak i terminowości realizacji dostaw. Brak precyzyjnych danych może prowadzić do niewłaściwych decyzji cenowych i nieprzewidzianych strat.
Niezależnie od przyjętego modelu, organizacja powinna precyzyjnie określić w ofercie zakres odpowiedzialności za transport. Należy wskazać, czy transport jest usługą dodatkową, czy wchodzi w skład podstawowej oferty. Jeśli magazyn oferuje przewozy, warto zdefiniować strefy dostaw, terminy realizacji, minimalne wolumeny lub częstotliwości. W przypadku spedycji klienta należy określić wymagania techniczne dla pojazdów, zasady awizacji i odpowiedzialność za terminowe podstawienie.
Kluczowe jest również zabezpieczenie się umownie: zarówno w kontekście odpowiedzialności za ewentualne uszkodzenia towaru, jak i nieprzewidzianych opóźnień. Transparentne zasady współpracy zmniejszają ryzyko sporów i zwiększają zaufanie klientów.
Wybór modelu transportowego w magazynie usługowym nie jest jedynie kwestią logistyki – to decyzja o charakterze strategicznym, wpływająca na koszt operacyjny, jakość obsługi i końcową rentowność współpracy z klientem. Własna flota, spedycja po stronie klienta czy model hybrydowy – każda z opcji ma swoje zalety i ograniczenia. Najważniejsze, by świadomie dopasować ją do realnych możliwości firmy, specyfiki klientów oraz długofalowych celów biznesowych.